Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
684
BLOG

Platforma woła- ratunku!!!

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Polityka Obserwuj notkę 3

 1. Już objazd kraju Tuskobusem przez premiera i ministrów wymyślony w trakcie kampanii, kazał przypuszczać, że do tej pory sprawnie funkcjonująca maszyna propagandowa wzmocniona zaprzyjaźnionymi mediami, zaczęła się sypać.

Nic to, że mamy przewodnictwo w Unii Europejskiej, nic że sprawy w naszym kraju idą w złym kierunku, Tusk musiał wszystko zostawić, wsiąść do autobusu , jeździć po Polsce i spotykać się z ludźmi, bo nagle się okazało, że jednak ma z kim przegrać.

Wprawdzie te wojaże, mimo starań policji i aktywistów Platformy nie składają się z samych przyjemnych dla premiera spotkań ale uznane zostały przez sztab wyborczy Platformy za ostatnia deskę ratunku.

Na każdym postoju bowiem, Tuska witają nie tylko kibice ze słynnym już tekstem „ Tusk matole twój rząd obalą kibole” ale także zrozpaczeni ludzie z niezwykle drażliwymi pytaniami „ jak żyć Panie Premierze?”.

2. Teraz chyba nawet z wewnętrznych sondaży Platformy musi wynikać, że jest bardzo źle, skoro w ostatnich dniach na ratunek tej partii, ruszyły wezwane na pomoc same „autorytety”.

Schemat od lat ten sam, straszenie PiS-em albo zohydzanie tej partii. Pierwszy jak to zwykle w sytuacji zagrożenia ruszył sam Wałęsa. Już wydawało się ,że po tragedii syna trochę się zmienił ale gdzie tam.

„Do Kaczyńskiego idą niezadowoleni z teściowej, z żony, z chomika”, zdiagnozował laureat Nagrody Nobla. Ale to chyba niemożliwe ,żeby niezadowolonych z żon, teściowych i chomików było aż tyle, żeby z ich udziałem można było wygrać w Polsce wybory.

Mimo absurdalności tej diagnozy była ona po wielokroć cytowana w zaprzyjaźnionych mediach.

3. Nie dalej jak wczoraj, uruchomiony został kolejny autorytet były „tenor” Platformy Andrzej Olechowski. W latach 90-tych minister spraw zagranicznych ale jeszcze wcześniej agent o pseudonimie „Must”, po wypchnięciu z Platformy, często mocno ją krytykował.

Teraz pojawił się na konferencji prasowej Premiera Tuska i oświadczył „że wycofuje wszystkie swoje dotychczasowe zastrzeżenia do Platformy i w nadchodzących wyborach, będzie na nią głosował.

Ba także wczoraj w Tuskobusie pojawił się aktor Tomasz Karolak i na kolejnych przystankach deklarował ,że on także popiera Tuska i Platformę, a z rozmów jakie prowadzi z innymi ludźmi tego zawodu wynika, ze tak jak on myśli „większa połowa aktorów”. To ostatnie sformułowanie to co cytat z tego wybitnego intelektualisty.

Nie zabrakło także na polu walki o głosy dla Platformy samego Adama Michnika W swoim wysoko nakładowym ogranie zamieścił wstępniak pod tytułem „ Głosujcie, szkoda Polski”.

Cytuje w nim rozmowę z jakimś młodym człowiekiem, który chce wyjechać z Polski bonie lubi Kaczyńskiego. Michnik nie ma nic przeciwko temu, żeby wyjeżdżał i to na stałe ale wcześniej wręcz zobowiązuje go do głosowania w wyborach na Platformę.

4. To pewnie nie koniec w ostatnich 6 dniach jakie zostały nam do ciszy wyborczej, objawi się jeszcze wiele takich „autorytetów” które będą straszyły Kaczyńskim.

Piszę „do ciszy wyborczej” ale nie ma pewności czy przypadkiem nie podczas jej trwania nie wymyśli się jakiejś bomby przeciw PiS-owi i Kaczyńskiemu.

Na pewno będzie wyświetlana tzw. reklama społeczna pod patronatem Prezydenta Komorowskiego, w której znani z wcześniejszych proplatformerskich poglądów Jurek Owsiak , Monika Brodka i Maciej Stuhr zachęcają tylko do udziału w wyborach.

Ta reklama ma taki sam społeczny charakter jak ta sprzed 4 lat, w której nawoływano do uczestnictwa w wyborach także w ciszy wybiorczej, zupełnie neutralnym hasłem „ Idź na wybory. Zmień Polskę”.

Wszystko to dobitnie pokazuje, ze na front walki z PiS-em, rządzący rzucili już ostatnie odwody, tak bardzo boją się zwycięstwa tej partii. Mimo tego sukces PiS-u jest tuż tuż.

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka