Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
1127
BLOG

Wicepremier Morawiecki - do Brukseli zbyt często jeździliśmy z „biała flagą”

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Polityka Obserwuj notkę 28

1. Kilka dni temu wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki wystąpił w TV Trwam i Radiu Maryja w programie „Rozmowy niedokończone” i jednym z ważnych wątków tej rozmowy były nasze relacje z instytucjami Unii Europejskiej głównie w zakresie rozwoju gospodarczego.

Ostatnie kilka lat w tym zakresie scharakteryzował następująco „Bogata Europa broni swoich przedsiębiorstw skuteczniej niż my do tej pory. Do Brukseli zbyt często jeździliśmy z biała flagą”.

Jako przykłady takiej postawy wymienił nieudane negocjacje poprzedniej ekipy rządowej w zakresie polityki klimatycznej, „poddanie” w zasadzie bez walki przemysłu stoczniowego, czy też brak reakcji z odpowiednim wyprzedzeniem na przygotowane przez Niemcy i Francję rozwiązania dotyczące płacy minimalnej w ich krajach co negatywnie uderzyło w polski sektor transportu towarowego.

2. Rzeczywiście negocjacje „klimatyczne” prowadzone najpierw przez rząd Donalda Tuska dotyczące unijnej polityki klimatycznej do roku 2020, i później przez rząd premier Ewy Kopacz związane z polityka klimatyczną do roku 2030, mówiąc najoględniej nie zakończyły się dla nas sukcesem i ich realizacja będzie kosztowała zarówno polską gospodarkę jak społeczeństwo naprawdę bardzo dużo.

Rzeczywiście rząd Donalda Tuska „poddał” polski przemysł stoczniowy, zdecydował się na przeprowadzenie likwidacji stoczni w Gdyni i w Szczecinie (na skutek decyzji KE o konieczności zwrotu pomocy publicznej przez te stocznie), choć w tym samym czasie niemiecki rząd udzielając pomocy publicznej ratował własne stocznie.

Z odpowiednim wyprzedzeniem polski rząd nie zareagował na przygotowane w Niemczech i we Francji ustanowienie płacy minimalnej (odpowiednio 8,5 euro/godz. i 9,8 euro/godz.), a szczególnie na objęcie nią kierowców środków transportu z innych krajów unijnych świadczących usługi w tych dwóch państwach), co bardzo pogorszyło konkurencyjność świadczących te usługi i oznacza wypychanie ich z tamtych rynków.

Na to ewidentne łamanie regulacji unijnych niezwykle ospale reaguje Komisja Europejska, mimo tego że rozwiązania w Niemczech obowiązują już 1,5 roku procedura wobec tego kraju jest ciągle w fazie „wyjaśniania” przez niemiecki rząd (francuskie rozwiązania obowiązują od 1 lipca tego roku, więc procedura KE wobec tego kraju dopiero się rozpoczyna).

3. Wicepremier Morawiecki nie tylko trafnie zdiagnozował postawę poprzedników wobec instytucji europejskich ale zapowiedział zdecydowanie inne postępowanie obecnej ekipy rządowej.

Wymienił przy tej okazji kilka przykładów zdecydowanych posunięć rządu premier Beaty Szydło, który zdecydowanie staje w obronie interesów polskich firm, dążąc do zapewnienia podobnych warunków funkcjonowania jakie mają firmy zagraniczne.

Takim rozwiązaniem jest choćby wprowadzenie progresywnego podatku handlowego dotyczącego głównie wielkich sieci handlowych, który poprawi konkurencyjność polskich firm działających w tym sektorze, chociaż na etapie prac nad nim, KE już miała zastrzeżenia do jego progresywnej stawki.

Podkreślił także twarde negocjacje prowadzone z Komisją przez ministra Piotra Naimskiego sekretarza stanu w Kancelarii Premiera, pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, w sprawie wsparcia środkami z budżetu UE budowy gazociągu Baltic Pape łączącego Danię z Polską.

Rząd zaangażował się także we wspieranie największego polskiego producenta okien dachowych, który jest dyskryminowany na unijnym rynku przez potentata z Danii i mimo wielu wniosków kierowanych w ostatnich latach do KE w tej sprawie, ta do tej pory nie podjęła żadnych działań.

Odejście przez nowy rząd od polityki „białej flagi” w stosunku do instytucji unijnych jeżeli chodzi o sprawy gospodarcze jest więc wyraźnie widoczne.

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka